obrzucili mnie ołowianym
gradem spojrzeń
przykryli nagą miłość
bo sobie nie życzą
lecz ona gorąca
przetopiła je na żołnierzy
dla naszych
synów
armię zabawienia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bo w życiu jak w kabarecie. Trochę śmieszno, trochę straszno i dziura w pończosze..
5 komentarzy:
poczytałam, będę bywać!
Prosimy o zmianę naszego adresu w linkach. Obecnie działamy na blogu tymczasowym jako www.rygorystyczne.blog.pl Twój blog znajduje się w kolejce i zostanie oceniony.
Oceniono,
Wybacz, ale zapomniałem numeru oceny.
gratuluję!! rewelacyjna ocena wierszy przez osoby, które się na tym znają, ojojoj chyba troszkę zazdrość przeze mnie przemawia, ale też duma, że mam tak utalentowaną koleżanke, buziaczki
Nie wiem gdzie Ci odpisywąc u Ciebie czy u mnie?? Czytałąm FanFila raczej nic mi nie urzekło, mam uczucie oklepania. Co do mego wiersza to nadal uczę się krótszych form i tak sobie to wychodzi. Chyba mam ostatnio jakiś przesyt jeśli chodzi o poezję. Ale Ty pisz nadal, często tu wchodzę z nadzieją na coś nowego, a jak nie ma, to czytam stare.(Prozy też nie czytałam na FanFilu)
Prześlij komentarz